Uff... jakie dzień dzisiaj męczący.. ten upał dobrze na mnie nie działa.. W szkole dzisiaj było nawet okey. Ponad połowy klasy nie było. Większość nieobecnych była na zawodach. Trzymałam kciuki za was! ;* Więc lekcje w piątke były na luzie i b. spontaniczne ;) Plan na dzisiaj był ciekawy:
1. -
2. j.polski
3,4. Dzień Języków Obcych (sala gimnastyczna)
5. j.polski
6. j. niemiecki
7. -
Aaa.. na dwóch godzinach dzisiaj był Dzień Języków Obcych. Dużo konkurencji.. Zdobyłam trochę tych lizaków ;)
Wczorajsza niedziela była udana :) Pod wieczór poszliśmy na grilla do wujka, taty Weroniki. Potem z Weroniką przejechaliśmy się kawałek rowerkiem. W końcu sport to zdrowie! :) Mam kilka zdjęć, ale znowu robione komórką więc słabej jakości.
Pod wieczór z Weroniką i siostrą na kijki. aa potem.. znowu rowerek :) A jak Wam mija dzień?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
poniedziałek, 18 czerwca 2012
Co nowego
Uff... jakie dzień dzisiaj męczący.. ten upał dobrze na mnie nie działa.. W szkole dzisiaj było nawet okey. Ponad połowy klasy nie było. Większość nieobecnych była na zawodach. Trzymałam kciuki za was! ;* Więc lekcje w piątke były na luzie i b. spontaniczne ;) Plan na dzisiaj był ciekawy:
1. -
2. j.polski
3,4. Dzień Języków Obcych (sala gimnastyczna)
5. j.polski
6. j. niemiecki
7. -
Aaa.. na dwóch godzinach dzisiaj był Dzień Języków Obcych. Dużo konkurencji.. Zdobyłam trochę tych lizaków ;)
Wczorajsza niedziela była udana :) Pod wieczór poszliśmy na grilla do wujka, taty Weroniki. Potem z Weroniką przejechaliśmy się kawałek rowerkiem. W końcu sport to zdrowie! :) Mam kilka zdjęć, ale znowu robione komórką więc słabej jakości.
Pod wieczór z Weroniką i siostrą na kijki. aa potem.. znowu rowerek :) A jak Wam mija dzień?
1. -
2. j.polski
3,4. Dzień Języków Obcych (sala gimnastyczna)
5. j.polski
6. j. niemiecki
7. -
Aaa.. na dwóch godzinach dzisiaj był Dzień Języków Obcych. Dużo konkurencji.. Zdobyłam trochę tych lizaków ;)
Wczorajsza niedziela była udana :) Pod wieczór poszliśmy na grilla do wujka, taty Weroniki. Potem z Weroniką przejechaliśmy się kawałek rowerkiem. W końcu sport to zdrowie! :) Mam kilka zdjęć, ale znowu robione komórką więc słabej jakości.
Pod wieczór z Weroniką i siostrą na kijki. aa potem.. znowu rowerek :) A jak Wam mija dzień?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Same języki miałaś w szkole
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie karwasia116.blogspot.com zostaw komentarz
ale bym sobie na rowerze pośmigała, aaj :D http://murphose.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMi bardzo dobrze
OdpowiedzUsuńTak wg to bardzo fajny blog
Zapraszam częściej do mnie
fajne spodenki;pp
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
fajny blog:)miło że zajrzałaś do mnie:) obserwujemy?
OdpowiedzUsuńPewnie, juz dodaje ;))
Usuń